Facebook planuje udostępnić  swoim użytkownikom  linki, które pozwolą im zobaczyć, które aplikacje są połączone z ich kontami na Facebooku i jakie informacje te aplikacje mogą oglądać.

„W ramach tego procesu powiemy również ludziom, czy ich informacje mogły zostać niewłaściwie udostępnione firmie Cambridge Analytica” – powiedział Facebook w zeszłym tygodniu.

Użytkownicy Facebooka będą również mieli możliwość skorzystania z linku do usuwania aplikacji i zapobiegania gromadzeniu dodatkowych informacji.

Ostre reakcje na praktyki Facebooka są spowodowane tym, że w zeszłym miesiącu w zeszłym miesiącu wyszło na jaw, że Cambridge Analytica, grupa analityków społeczno-politycznych z Londynu, była w stanie uzyskać informacje na temat dziesiątek milionów użytkowników.

Kontrowersje wywołały nowe pytania o to, czy największa na świecie platforma społecznościowa robi wystarczająco dużo, aby chronić wrażliwe informacje, które zbiera od użytkowników do swoich baz.

Co w zasadzie zrobiła Cambridge Analytica?

Dane uzyskane od Cambridge Analytica zostały pierwotnie zebrane przez profesora psychologii Uniwersytetu Cambridge  Aleksandra Kogana. Stworzył on aplikację o nazwie „thisisyourdigitallife” ( to twoje cyfrowe życie), która oferowała testy osobowości. Użytkownicy Facebooka, którzy pobrali aplikację, zezwolili jej również na zbieranie danych o swojej lokalizacji, ich znajomych i treści, które „polubili”. Zbieranie danych było w tym czasie całkowicie dozwolone na podstawie reguł Facebooka.

Okazało się jednak, że Kogan naruszył warunki korzystania z usługi przekazując informacje firmie Cambridge Analytica, która została później zatrudniona do pracy przy kampanii prezydenta Donalda Trumpa w 2016 roku.

Facebook zakazał Kogan i Cambridge Analytica korzystania ze swojej platformy w zeszłym miesiącu, tuż przed opublikowaniem w The New York Times artykułu ujawniającego w jaki sposób wykorzystywane są dane internautów.

Wielu internautów nie wiedziało też, że przeglądane były ich prywatne teksty z aplikacji Messenger, wykorzystano kody rozpoznawania twarzy na zdjęciach, a także informacje o kontaktach, które ludzie uważali za schowane na swoich telefonach komórkowych.

Wydaje się, że właśnie uświadomienie użytkownikom jak  wiele informacji przekazują nieświadomie do internetu może spowodować zmianę postaw wielu internautów.

Opracowanie na podstawie : http://money.cnn.com/2018/04/08/technology/facebook-user-data-notify/index.html?sr=twCNN040818facebook-user-data-notify0639PMStory